Kawałek Kulki
Dzisiejsze częściowe zaćmienie przypadło na czerwcowe południe, zatem Słońce bardzo wysoko (jeśli dobrze patrzę – 63 stopnie), dlatego kolejnych planów szukałem w chmurach oraz w koronach drzew. Nie miałem żadnego […]
Dzisiejsze częściowe zaćmienie przypadło na czerwcowe południe, zatem Słońce bardzo wysoko (jeśli dobrze patrzę – 63 stopnie), dlatego kolejnych planów szukałem w chmurach oraz w koronach drzew. Nie miałem żadnego […]
Gródek jest najbardziej rozpoznawalnym miejscem Jaworzna, ale chyba mało kto kojarzy go z Tatrami. Co prawda wzgórza Ciężkowic i Balina nieco ograniczają widoczność, ale z wyższych partii arboretum można wypatrzeć […]
Szkolna górka w Byczynie to moje odkrycie wiosny i serdecznie dziękuję Marcinowi, że się ze mną wiedzą o tej miejscówce podzielił. Nie dość, że otwiera się z niej piękna ekspozycja […]
Szybki strzał z ulubionego miejsca na jaworznickich ogródkach działkowych „Podwale – Warpie”. Pomimo tego, że była druga w nocy (druga nad ranem?), cały czas pięknie głośno śpiewał jakiś ptak – […]
9 maja przejdzie do historii jako dzień z najlepszą widzialnością od ponad roku – tym lepiej dla mnie, że dane mi było spędzić go z redaktorami https://dalekieobserwacje.eu/ na Babiej Górze. […]
Przez ostatnie dwa miesiące kilkukrotnie meldowałem się godzinę przed wschodem Słońca pod jaworznickim Grodziskiem, aby uchwycić wiosenny świt z Tatrami w tle. Cóż, już powoli traciłem nadzieję, aż w końcu […]
Obrazek planowany od ładnych paru miesięcy, a i tak o mały włos bym tego nie przegapił. Efekt bardziej niż zadowalający! Jeśli półksiężyc komuś się kojarzy z islamem to dobrze, taki […]
Nadrabiam zaległości, więc w telegraficznym skrócie: kwintesencja Jaworzna i Królowa. Uchwycone 4 maja po wschodzie słońca: na pierwszym planie Okręgowa Komisja Egzaminacyna (pozdro maturzyści), Tauron, Merino, kawałek dachu hali MCKiS […]
Ok, czas na mój pierwszy w życiu timelapse, a wszytko z okazji tzw. „różowej pełni superksiężyca”. Projekt rozłożony na dwa poranki. Najpierw 26 kwietnia przed wschodem słońca – wszystko szło […]
Od rana toczyły się dyskusje: puści czy nie puści? No i puściło – i to jeszcze jak! Ale po kolei: Na Tatry w zasadzie nie liczyłem, wiadomo było, że front […]