Inspiracje

Sztuka
Petr Horalek (Czechy)
Astrofizyk, popularyzator astronomii, fotograf, ambasador European Southern Observatory. Absolutny przekozak. Posługuje się głównie szkiełkiem i okiem – w jego pracach każdy piksel jest zgodny ze światem rzeczywistym. Naukowiec pełną gębą, nagminny laureat APOD NASA.
Zasoby:
https://www.petrhoralek.com/
https://www.facebook.com/PetrHoralekPhotography
https://www.instagram.com/petrhoralek

Sztuka
Enrico Fossati (Włochy)
Włoski fotograf krajobrazowy i artysta wizualny. Z notki biograficznej: „zainspirowany europejskim romantyzmem, estetyką fantasy i językiem wizualnym współczesnego kina (…) posiada styl charakteryzujący się równowagą między techniczną precyzją, a poetycką wizją”.
Określiłbym go jako artystę z technicznym zacięciem – pozwala sobie na wiele w czasie postprodukcji (mieszanie ogniskowych, time blending), a jego pionierskie techniki w cyfrowej ciemni (diffusion light, light bleeding itp.) są powszechnie (lepiej lub gorzej) naśladowane przez innych fotografów.
Zasoby:
https://www.enricofossati.it/
https://www.instagram.com/enrico.fossati/
https://www.facebook.com/enricofossatiphotography

Sztuka
Katarzyna Gubrynowicz (Polska)
Jej zdjęcia są w pewien sposób przeciwieństwem prac Enrico Fossatiego – nie znajdziecie w nich efektu Ortona czy perswazyjnej sztucznej winiety. Szanuję ten naturalizm i to, że u Katarzyny liczy się sama treść – miejsce, kompozycja, naturalne światło i zastane kontrasty. Klasa.
Zasoby:
https://gubrynowicz.pl/
https://www.youtube.com/c/KatarzynaGubrynowicz

Sztuka
Marcin Ślipko (Polska)
Według mnie – już teraz najlepszy astrofotograf krajobrazowy w Polsce, choć mam wrażenie, że dopiero się rozkręca. Jego Droga Mleczna nad zniszczoną stodołą w Kaczawach zainspirowała mnie do zajęcia się tą dziedziną. Umiejętnie łączy naukę ze sztuką – wyróżnia się dbałością o kompozycję i pierwszy plan, co u astrofotografów jest raczej rzadkie. Działa głównie w Sudetach.
Zasoby:
https://www.instagram.com/marcinslipko_photo/
https://www.facebook.com/marcinslipko.fotografie

Sztuka
Albert Bierstadt (USA – Niemcy)
Moment w którym zacząłem świadomie poznawać malarstwo był dla mnie przełomowy. Uświadomiłem sobie, że współczesna fotografia krajobrazowa już dawno była antycypowana przez sztukę, a Karol Nienartowicz nieprzypadkowo ukończył ASP.
Albert Bierstadt dla fotografów krajobrazu jest jak The Beatles w muzyce rozrywkowej – każdy się na nich wzoruje, bezpośrednio lub pośrednio, nawet jeśli jeszcze tego nie wie. Bierstadt w swoich obrazach we wspaniały sposób buduje poczucie głębi oraz emocje. Malarstwo nurtu Hudson River School to pozycja obowiązkowa.
Zasoby:
https://albertbierstadt.org/
https://en.wikipedia.org/wiki/Hudson_River_School

Sztuka
Alexander Forst (Szwajcaria)
Astrofotografowie nie mają łatwo – są zmuszeni do łączenia pierwszego planu z osobną integracją nieba i nawet jeśli materiał zbierają w jednym czasie, bez poruszania statywu i jednym obiektywem – czasem po prostu wygląda to nienaturalnie.
Tymczasem Alex to sprawny prestidigitator – wielokrotne ekspozycje, robione często o różnych porach nocy wyglądają czasem bardziej przekonująco niż u innych pojedyncza klatka. Dlatego lubię patrzeć na prace artystów oraz takich kuglarzy jak on – bo krytyczne oko, wyrobiony gust oraz wiedza o tym, jak wygląda świat nocą są ważniejsze niż umiejętności techniczne.
Bo czymże innym niż oszustwem jest każda forma fotografii?
Zasoby:
https://www.lxphoton.com/night
https://www.instagram.com/lxphoton/

Sztuka
Caspar David Friedrich (Niemcy)
Słyszysz „Friedrich” i od razu widzisz mężczyznę stojącego nad morzem chmur (Max Rive lubi to).
Ale dwóch typów kontemplujących Księżyc porusza mnie tak, jak poruszała mnie poezja kiedy miałem kilkanaście, albo muzyka kiedy miałem dwadzieścia kilka lat. A już w ogóle moment w którym sobie uświadomiłem, że Caspar uwiecznił koniunkcję młodego Księżyca z jakąś jasną planetą (najpewniej Wenus) rozwalił mi głowę.
Zasoby:
https://www.topartprint.com/artists/Friedrich/
https://en.wikipedia.org/wiki/Two_Men_Contemplating_the_Moon

Sztuka
Uros Fink (Słowenia)
Owszem, Uros jest pełen pasji, ciągle się rozwija, jego prace są świetnie zaplanowane i skomponowane. Tak, materiał jest zawsze wyciągnięty na granicy przesady (ale jej nie przekracza), fotografie technicznie dopracowane są do perfekcji. Ale najważniejsze dla mnie jest to, że mieszka i fotografuje w Alpach Julijskich. Piękna jest to kraina.
Zasoby:
https://www.urosfink.com/
https://www.instagram.com/urosfink/

Sztuka
Filip Hrebenda (Słowacja)
Spośród wielu profesjonalnych fotografów krajobrazu Filipa wyróżnia odwaga w eksploracji w trudnym terenie i dbałość o kompozycję. Szczególnie cenię jego prace lokalne (Tatry!). No i do tego jest moim duchowym bratem JW 🙂
Zasoby:
https://www.filiphrebenda.com/
https://www.instagram.com/filiphrebenda/

Sztuka
Noc w malarstwie (Europa)
W malarstwie uwielbiam to, jak przekonująco przedstawia nocne krajobrazy. Do dzisiaj, pomimo wspaniałych stackowanych matryc oraz różnych technik astrofotograficznych nie jesteśmy w stanie oddać rozpiętości tonalnej choćby nocy w czasie pełni Księżyca tak naturalnie, jak robili to oni.
Na zdjęciu obok: Johann Nepomuk Schödlberger (Austria)
Zasoby:
https://en.wikipedia.org/wiki/Night_in_paintings_(Western_art)

Sztuka
Alyn Wallace (Wielka Brytania)
Napiszę coś kontrowersyjnego – ostatnio przyjrzałem się jego nocnym zdjęciom i ze zdumieniem odkryłem, że owszem są świetnie skomponowane, ale technicznie są mocno przeciętne.
To nieważne. Na Youtube jest wielu bardziej profesjonalnych twórców (Adam Block? Nebula Photos? Cuiv, The Lazy Geek?), ale to jego kanał zainspirował całe pokolenie astrofotografów, w tym mnie. Jego największą siłą była przystępna osobowość i aura zwykłego chłopaka z sąsiedztwa, który chodził z tobą do technikum.
Jego śmierć w roku 2024 wywołała niemałe poruszenie w światku. Nie dziwię się – po prostu każdy z nas chciałby mieć takiego kumpla jak Alyn.
Zasoby:
https://www.youtube.com/c/AlynWallace

Sztuka
Piotr Kłeczek (Polska)
Na koniec honorable mention – chrzanowski pieśniarz i artysta, fotograf poznany w czasie pleneru na Wielkiej Górze. Otworzył moją głowę na perspektywę i lokalny krajobraz oraz pomagał stawiać pierwsze kroki w fotografii, a jego zdjęcie Babiej Góry nad zamkiem Tenczyn przez pewien czas działało na mnie jak ulubiona piosenka. Ojciec chrzestny Trzeciego Planu.
