Orion, Tauron, Hiady i Plejedy

(To zdjęcie powstało w noc poprzedzającą rosyjską agresję i początek wojny w Ukrainie. Wstrzymałem się z jego publikacją, czując „winny-li-niewinny sumienia wyrzut”, bo przecież teraz dzieją się rzeczy ważniejsze od jakichś tam zdjęć. Ale fotografia to taki rodzaj działań, który choć trochę przywraca mi namiastkę stabilizacji, poczucie wpływu i sprawczości. Pomyślałem, że może i Wam dobrze zrobi chwilowa przerwa od doomscrollingu, więc…)

Po lewej stronie Orion – wielki myśliwy, król zimowego nieba. Wraz z nadejściem wiosny zniknie z nieboskłonu na kilka miesięcy. Jeszcze jest, a już za nim tęsknię. Czy można tęsknić za gwiazdozbiorem? Okazuje się, że można.

Nad Tauronem – Taurus, czyli gwiazdozbiór Byka. W nim, nad kominami Elektrowni Jaworzno II błyszczą Hiady. Nazywano je „Płaczkami”, ponieważ według mitologii to siostry które rozpaczały po tragicznej śmierci brata rozszarpanego przez lwa, tak bardzo, że bogowie wynieśli je między gwiazdy. Wzejście Hiad zapowiadało wiosenne deszcze.

Po prawej stronie kadru Plejady, najbardziej znana gromada otwarta na niebie, którą otacza niebieska mgławica. Mitologiczne Plejady („Siedem Sióstr” lub po japońsku „Subaru”) były przepięknymi córkami tytana Atlasa. Na wieść o śmierci swoich przyrodnich sióstr, Hiad, popełniły samobójstwo, a Zeus przeniósł je na niebo jako siedem pięknych gwiazd.

I tak do dziś Orion broni się tarczą przed Bykiem, który próbuje nie dopuścić go do pięknych Plejad.

23 lutego 2022, Jaworzno Podłęże